Informacje

Nowoczesność w Szkoleniu

Data publikacji: 23 lipca 2018, 15:03
Autor: Mateusz Grzebinoga
Nowoczesność w Szkoleniu

Specjalne opony poślizgowe powodują powstawanie poślizgu osi na której są zamontowane. Utrata przyczepności względem podłoża, rozpoczyna się po przekroczeniu prędkości około 20 km/h i jest uzależniona w znacznym stopniu od nawierzchni. Instalując opony poślizgowe na przedniej osi otrzymujemy podsterowną charakterystykę pojazdu, tylnej – nadsterowną, a na obu osiach pojazd będzie miał tendencje do poślizgu czterokołowego. Najczęściej spotykanym wykorzystaniem jest zakładanie nakładek na tylnej osi w samochodzie przednionapędowym, przez co kierowca uzyskuje poślizg nadsterowny.

Użytkowanie opon poślizgowych służy do treningu driftu, szczególnie dla początkujących zawodników. Doświadczeni instruktorzy techniki jazdy wykorzystują je natomiast do szkoleń i treningów bezpiecznej jazdy. W Polsce szkolenia techniki jazdy mogą odbywać się tylko i wyłącznie na terenie Ośrodka Doskonalenia Techniki Jazdy. Opony poślizgowe umożliwiają symulowanie awaryjnych sytuacji drogowych, nie tylko na płycie poślizgowej, ale na całym terenie obiektu. Niektóre ośrodki w Polsce stosują już to rozwiązanie w celu jak najbardziej realnego odwzorowania sytuacji występowania poślizgu. Symulacje zadań awaryjnej zmiany pasa ruchu, hamowania w zakręcie, omijania przeszkody, przeciwdziałanie poślizgom, to tylko niektóre elementy możliwe do ćwiczeń.

Dodatkowym argumentem wykorzystania opon poślizgowych przez ODTJ jest spełnienie obowiązkowego zapisu prawnego dotyczącego infrastruktury. Ośrodek powinien być wyposażony w: „mechaniczne urządzenie destabilizujące tor jazdy, umieszczone bezpośrednio przed płytą lub pojazdu właściwego dla prawa jazdy kategorii B wyposażonego w niebędące trolejami urządzenie, pozwalające na zmianę przyczepności do podłoża przednich lub tylnych kół pojazdu”. Takim urządzeniem jest samochód szkoleniowy ODTJ z zamontowanymi oponami poślizgowymi. Kilka ośrodków w Polsce wykorzystało ten zapis podczas kontroli. Faktem jest, że osoby nadzorujące zaakceptowały to rozwiązanie jako zgodne z rozporządzeniem.

Nakładki i opony poślizgowe są zdecydowanie lepszym środkiem dydaktycznym niż troleje. Troleje nie oddają realnego poślizgu nadsterownego, ponieważ różnica w przyczepności pomiędzy przednią a tylną osią, jest zdecydowanie zbyt duża. Niewyobrażalna jest sytuacja drogowa w której przednia oś pojazdu ma wysoką przyczepność (np. rozgrzany asfalt), natomiast tylna prawie jej nie ma (np. nawierzchnia pokryta lodem). Stąd też pokonywanie zakrętów z większą prędkością na trolejach jest wręcz niewykonalne. Opony i nakładki poślizgowe pozwalają na jazdę w poślizgu do prędkości nawet 230 km/h! Dodatkowo poślizg specjalnej opony jest naturalny, przez co bardziej zbliżony do prawdziwego.

Kolejnym alternatywnym rozwiązaniem szkoleniowym jest symulator Skid Car, mający za zadanie doprowadzać do utraty przyczepności pojazdu. Instruktor prowadzący zajęcia w samochodzie z systemem Skid Car decyduje, która oś lub osie utracą przyczepność i jaki rodzaj poślizgu powstanie. Jest to symulator spełniający funkcje mechanicznego urządzenia destabilizującego tor jazdy. W Polsce nie zyskał zbyt dużej popularności ze względu na wysokie koszty zakupu oraz stały montaż dedykowany do konkretnego pojazdu.

Stowarzyszenie PSITJ testowało specjalne nakładki oraz opony poślizgowe podczas kilku treningów i imprez motoryzacyjnych, oto nasze spostrzeżenia:

   Nakładki poślizgowe:

- atrakcyjny wygląd,
- niska waga
- montaż na oponę

   Opony poślizgowe:

- duża żywotność opony
- niska cena
- montaż na felgę

Rozwijająca się technologia i zmieniające się trendy szkoleniowe sprawiły, że troleje odeszły do lamusa i są coraz rzadziej wykorzystywane w ODTJ. Wiele ośrodków w USA, Japonii i krajach Europy zachodniej organizuje szkolenia z pominięciem płyty poślizgowej, a nawet nie posiada jej na wyposażeniu. Na obszernych placach manewrowych tych ośrodków można dostrzec wymalowane linie oraz samochody wykorzystujące urządzenia typu Skid Car, nakładki lub opony poślizgowe. Czy także w naszym kraju szkolenia pójdą w ślad za innowacyjnymi rozwiązaniami?

Mateusz Grzebinoga
autor jest wiceprezesem Polskiego Stowarzyszenia Instruktorów Techniki Jazdy, instruktorem nauki i techniki jazdy, egzaminatorem, psychologiem transportu.